Forum społeczności Tulpa.pl
Rozmowa z cudzą tulpą - Wersja do druku

+- Forum społeczności Tulpa.pl (https://tulpa.pl/forum)
+-- Dział: Tulpa (https://tulpa.pl/forum/forumdisplay.php?fid=4)
+--- Dział: Dyskusja (https://tulpa.pl/forum/forumdisplay.php?fid=11)
+--- Wątek: Rozmowa z cudzą tulpą (/showthread.php?tid=275)



Rozmowa z cudzą tulpą - sweetnyan12 - 08-03-2013

Ja na razie jestem na wczesnym stadium tworzenia tulpy, ale mam kolegę, który ma własną tulpe. Ostatnio rozmawiałam z nim i zadałam parę pytań na temat tulpy. On po udzieleniu mi odpowiedzi, zapytał się, czy chcę porozmawiać z jego tulpą przez niego. Ja zgodziłam się, lecz gdy tylko usłyszałam "Hej" poczułam się strasznie dziwnie, do tego powiedział to innym głosem i nie wytrzymałam i zaczęłam się śmiać na cały głos!! Skończyło się na tym, że nie mogłam wykrztusić żadnego słowa skierowanego do niej. Nie potrafię opisać tego uczucia. Rozmawialiście kiedyś z cudzą tulpą? Jeśli tak, to czy na początku też czuliście się dziwnie? Chyba powinnam się przyzwyczaić na prawdę chciałabym z nią porozmawiać, ale nie mogę nic kompletnie powiedzieć bo zaraz chce mi się śmiać. Śmiech to często moja reakcja obronna, czasem śmieje się z niewiadomych przyczyn, potrafię się niekontrolowanie śmiać myśląc o śmierci. To nie tak, że to mi się wydaje śmieszne.


RE: Rozmowa z cudzą tulpą - Orq9000 - 08-03-2013

Myślę, że to po prostu zdenerwowanie. Wiele osób tak ma, że śmieją się niby bez powodu w nowych czy stresujących sytuacjach. Myślę, że powinnaś po prostu podejść do tego na spokojnie. Nie dopisuj do tego zbędnej filozofii tylko dlatego, że rozmawiasz z tulą a nie z jej hostem, po prostu z nią pogadaj.


RE: Rozmowa z cudzą tulpą - Kleck - 08-03-2013

Nic dziwnego czuć się dziwnie, mam kumpla który tak samo jak ja, ma tulpę, zaczęliśmy nawet w podobnym czasie. Gdy żaden z nasz nie czuję się dziwnie nawet zadawać pytania nie swoim tulpą, na skype czujemy się trochę nieswojo o tym mówić i unikamy tematu.
Możesz spróbować właśnie z nią porozmawiać w formie tekstu jeśli tak przyjdzie ci to łatwiej, niech da jej swoje ręce i niech ona pisze do ciebie, na przykład przez skype lub gg.


Re: Rozmowa z cudzą tulpą - BP_ - 08-03-2013

{
JellyCat także czuje się nie zrobi rozmawiając ze mną na Skype :p
}
Tak samo i ja rozmawiając z Justine - jego Tulpą.
Zapewne to kwestia przyzwyczajenia. Po prostu wydaje się to dziwne. Zmiana tonu głosu i sposobu mówienia. Takie rzeczy zauważamy podświadomie.

Sent from my Xperia Neo V


RE: Rozmowa z cudzą tulpą - Kot - 08-03-2013

Rozmowa z cudzą tulpą jest także ograniczona. Np. jeśli miła tulpa zaczęłaby zasypywać cię komplementami głosem Hosta, to dziwnie by to wyglądało ze strony osób trzecich. Poza tym czasem można się pomylić, czy to Host mówi, czy też jego Tulpa, dlatego najlepszym rozwiązaniem jest pisanie na chatach tounge


RE: Rozmowa z cudzą tulpą - Trutka - 08-03-2013

Sweetnyan, nie zrażaj się, z tulpami można nieraz fajnie pogadać (jak już pozbędziesz się wrażenia, że to nienormalne tounge )
Zgadzam się z Kotem. O wiele lepiej rozmawiać z czyimiś tulpami "pisemnie" na czatach, gg itp. Wtedy to wydaje się mniej dziwne ;D


RE: Rozmowa z cudzą tulpą - Van_Silke - 08-03-2013

Myślałem w pewnym momencie nad urządzeniem komunikującym, kto w danej chwili mówi. Na rękawie, na udzie czy gdzieś, umieszcza się kilka przycisków. W zależności od tego, który się ostatnio wcisnęło, na czapce wyświetla się imię/kolor. Porzuciłem ten pomysł bo sam projekt wyglądał idiotycznie.

Anyway, to rzeczywiście wydaje się dziwne, przynajmniej osobom trzecim. Czasem też miałem problemy z komunikowaniem czy to ja mówię, czy Rafael na przykład. Porzuciłem wiec tę formę komunikacji na rzecz irc.


RE: Rozmowa z cudzą tulpą - Van_Silke - 09-03-2013

Może od razu ułożymy savoir-vivre dla tulpamantów? Zero "hejtu", to poważna propozycja. Początkujący mogliby się nieświadomie wygłupić/narazić na nieprzyjemności.
Przykład tego, czego nie powinno się robić- głośna rozmowa z tulpą w towarzystwie. Naturlisch, wielu osobom taka ogólna ogłada przychodzi łatwo i instynktownie, pozostają jednak osoby, które potrzebują instrukcji obsługi tulpy.


RE: Rozmowa z cudzą tulpą - re4der - 09-03-2013

Tulpa to nie urządzenie, nie potrzebuje instrukcji obsługi. Jak ktoś potrafi się zachować nikogo nie obrazi, jak nie potrafi to znaczy że go nie obchodzi czy kogoś obraża, więc to raczej nie potrzebne,