Liczba postów: 376
Liczba wątków: 6
Dołączył: 27-02-2013
chaisab napisał(a):Przecząc moglbys od razu powiedziec w jaki sposob bo chętnie pogłębił bym swoją wiedze. Na pewno host moze skrzywdzić tulpe na wiele sposobów, ale nie jestem pewien co do osoby trzeciej. Jakos ciezko mi to sobie wyobrazic. No chyba, se takim okropnym skrzywdzeniem Tulpy byloby np obrażanie jej przez osobę trzecia (ale czy tulpa powinna sie tym przejąć?).
To że nie powinna się przejąć nie znaczy że się nie przejmie. Choćby to jest już ingerencją w tulpę. Jeszcze prościej jest w przypadku gdy tulpa żyje jak host i kontroluje ciało przez większość lub cały czas, tak jak pisał Mon.
mirith napisał(a):Boisz się zobowiązań, ale z drugiej strony chcesz mówić o etycznym postępowaniu z bytami świadomymi?
Nie, jeśli ktoś tu chce mówić o etycznym postępowaniu z bytami świadomymi to nie jestem to ja. Ja jedynie wymieniłem znane mi prawo które można odnieść do tulp.
Czy to sen?
Liczba postów: 239
Liczba wątków: 5
Dołączył: 17-06-2014
re4der napisał(a):Nie, jeśli ktoś tu chce mówić o etycznym postępowaniu z bytami świadomymi to nie jestem to ja. Ja jedynie wymieniłem znane mi prawo które można odnieść do tulp.
Kurczę, to już nie wiem o co Ci chodzi. Przecież napisałeś:
re4der napisał(a):Istnieją jednak normy etyczne i moralne, które już odnoszą się do każdego świadomego bytu, a więc także tulp.
Niestety nie udało mi się znaleźć, jakie prawo wymieniasz, możesz powtórzyć?
Jak w takim razie widzisz tulpę i jak uważasz, że należy ją traktować?
Liczba postów: 376
Liczba wątków: 6
Dołączył: 27-02-2013
Tak, to właśnie napisałem.
Cytat:Ja jedynie wymieniłem znane mi prawo które można odnieść do tulp.
mirith napisał(a):re4der napisał(a):
Istnieją jednak normy etyczne i moralne, które już odnoszą się do każdego świadomego bytu, a więc także tulp.
Niestety nie udało mi się znaleźć, jakie prawo wymieniasz, możesz powtórzyć?
Mówię tu o normach moralnych i etycznych. Jeśli szukasz dokumentu w rodzaju kart praw to go nie znajdziesz. Normy etyczne wynikają ze zrozumienia dobra i zła.
Czy to sen?
Liczba postów: 239
Liczba wątków: 5
Dołączył: 17-06-2014
25-06-2014, 17:16
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 25-06-2014, 18:01 przez Ki.)
re4der napisał(a):Mówię tu o normach moralnych i etycznych. Jeśli szukasz dokumentu w rodzaju kart praw to go nie znajdziesz. Normy etyczne wynikają ze zrozumienia dobra i zła.
Rozumienie dobra i zła jest różne wśród ludzi, więc dopóki nie powiesz mi, jakie jest Twoje, nie wiem co mają znaczyć "normy moralne" w odniesieniu do tulp.
Liczba postów: 376
Liczba wątków: 6
Dołączył: 27-02-2013
25-06-2014, 19:10
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 25-06-2014, 19:11 przez re4der.)
No dobrze, skoro chcesz znać moje podejście do etyki, to podsumuję je krótko parafrazując pewne znane powiedzenie, tak by można było je odnieść doje również do tulp.
Cytat:Wolność świadomego bytu kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego świadomego bytu
Czy to sen?
Liczba postów: 239
Liczba wątków: 5
Dołączył: 17-06-2014
re4der napisał(a):No dobrze, skoro chcesz znać moje podejście do etyki, to podsumuję je krótko parafrazując pewne znane powiedzenie, tak by można było je odnieść doje również do tulp.
Cytat:Wolność świadomego bytu kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego świadomego bytu
Rozumiem, w takim razie pozwolę sobie zacytować co powiedziałam wcześniej w tej dyskusji:
Cytat:Przykład: tulpę interesuje resocjalizacja i tym chce się zajmować. Jednakże host chce pójść na studia biotechnologiczne. Prawo do nauki, tak samo jak do decydowania o swoim życiu, jest w spisie. Jak to rozwiązać? Czytam: "Prawo jednego człowieka kończy się tam gdzie zaczyna się prawo innego człowieka". Super, tylko problem nie znika, bo tulpa nie jest niezależną jednostką, która pomacha chusteczką i pójdzie studiować resocjalizację, a host po prostu nie będzie miał prawa przymuszać jej do pozostania z nim. Czyje prawo do samostanowienia jest tu nadrzędne i dlaczego?
Liczba postów: 376
Liczba wątków: 6
Dołączył: 27-02-2013
Widzę że chcesz bym rozwiązywał trudne dylematy moralne. Nie uważam się za specjalistę od etyki, a do podanej przez Ciebie sytuacji nie potrafię znaleźć perfekcyjnego rozwiązania, jednak to działa w obie strony. W sytuacji gdy możliwość studiowania warunkuje kontrola nad ciałem, a kontrolę nad nim ma host to od niego powinna zależeć decyzja. W innym wypadku wolność tulpy naruszała by wolność hosta.
Czy to sen?
Liczba postów: 465
Liczba wątków: 6
Dołączył: 27-02-2013
Że też nigdy nie widziałem tulpy, której chciałoby się cokolwiek studiować.
Liczba postów: 293
Liczba wątków: 3
Dołączył: 08-03-2014
(26-06-2014, 11:21)Mon napisał(a): Że też nigdy nie widziałem tulpy, której chciałoby się cokolwiek studiować.
Bo to był przykład. Ja też nie widziałem, ale to sytuacja stworzona na potrzeby przykładu.
Wysłane z mojego drewniaczka o jakże dumnej nazwie LG-E400
Bing down the sun
Extinguish all the stars
Let me remain
In splendor ov thy light
S/Tak piszę ja, Sarren, lub tak mnie cytuje Krecik/S
Liczba postów: 376
Liczba wątków: 6
Dołączył: 27-02-2013
Ja za to widziałem wielu hostów którzy chcieli by ich tulpa studiowała. Przynajmniej pozwala to uniknąć dylematów w rodzaju tych z przykładu mirith.
Czy to sen?
|