Forum korzysta z plików cookies. Więcej informacji na ten temat znajdziesz tutaj.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Autohipnoza do celów tulpomancji
#11
Temat jest bardzo ciekawy i również zamierzam się w niego zagłębić. Byłoby wspaniale,gdyby ktoś zabrał się za tłumaczenie.
[...]Like memories of dying days
That deafen us like hurricanes.

Odpowiedz
#12
Poradnik już jest w tłumaczeniu.
Odpowiedz
#13
Ja od jakiegoś czasu codziennie przed snem się hipnotyzuję i zawsze podróżuję razem z Tulpą wink Różne śmieszne rzeczy robimy. W pewnym momencie zaczęło mi się wydawać, że mam już z 5 różnych tulp i jak byłam w wiosce szamanów to przywołałam dwie i zaczęły się zachowywać tak samo wink

Polecam stronę nagraniahipnotyczne.pl, tak mają najlepsze nagrania.
Odpowiedz
#14
Czy ktoś wie, co z tłumaczeniem tego poradnika?
Odpowiedz
#15
(18-03-2016, 00:53)Modra napisał(a): Czy ktoś wie, co z tłumaczeniem tego poradnika?

Wiesz co, zawsze możesz zapytać bezpośrednio Mollyier - zależnie odpowiedzi, będziemy wiedzieć co dalej.
Odpowiedz
#16
Odkop mały, skoro powrót, to i odkop...

Autohipnoza jest przydatna o tyle, że z poradników można się tylko wprowadzić w stan głębokiej relaksacji, który pozwala na lepsze skupienie się na tym, co robimy wewnątrz głowy, że tak powiem. Dobre przy WL, ale autohipnoza do Tulpy? Ee... Słaby pomysł. Mają one na celu zmianę w myśleniu człowieka, motywowanie etc. Według mnie całe pojęcie autohipnozy nie byłoby przydatne przy Tulpie. Tylko przy tworzeniu Jej ten "trick" z wejściem w stan relaksu. Toteż się przydaje przy LD.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
T/ Tak piszę ja, czyli Tom./
A/ A tak ja, czyli Ariś./
Odpowiedz
#17
(07-09-2016, 17:31)Tolałka. napisał(a): Odkop mały, skoro powrót, to i odkop...

Autohipnoza jest przydatna o tyle, że z poradników można się tylko wprowadzić w stan głębokiej relaksacji, który pozwala na lepsze skupienie się na tym, co robimy wewnątrz głowy, że tak powiem. Dobre przy WL, ale autohipnoza do Tulpy? Ee... Słaby pomysł. Mają one na celu zmianę w myśleniu człowieka, motywowanie etc. Według mnie całe pojęcie autohipnozy nie byłoby przydatne przy Tulpie. Tylko przy tworzeniu Jej ten "trick" z wejściem w stan relaksu. Toteż się przydaje przy LD.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Przyznaję, że nam akurat autohipnoza nie przysłużyła się specjalnie (własnie tylko dała relaksację, a i to niespecjalnie), ale nadal myślę, że da się jej użyć jak narzędzia już po stworzeniu tulpy.

Jeśli np. masz cel - powiedzmy poprawę komunikacji - autosugestia w takiej formie może ci pomóc. Choćby dlatego, że sama siebie przekonasz, że lepiej słyszysz tulpę. I rzeczywiście możesz ją wtedy lepiej usłyszeć, bo przestaniesz się blokować.

Jest tu może ktoś, komu pomogła autohipnoza? Chętnie bym o tym usłyszał.
Odpowiedz
#18
Nie mówię, że w ogóle się nie przyda. Ja na początku wałkowałam temat tulpy i autohipnozy jednocześnie, coś mi tam pomogło, nie powiem, ale na dłuższą metę niewiele mi dała.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
T/ Tak piszę ja, czyli Tom./
A/ A tak ja, czyli Ariś./
Odpowiedz
#19
(09-09-2016, 05:31)Tolałka. napisał(a): Nie mówię, że w ogóle się nie przyda. Ja na początku wałkowałam temat tulpy i autohipnozy jednocześnie, coś mi tam pomogło, nie powiem, ale na dłuższą metę niewiele mi dała.

A z czego korzystałaś i co konkretnie próbowałaś robić?
Odpowiedz
#20
Celowałam w nagrania na relaksacje, włączając wyłączenie utworu po pewnym czasie, wtedy byłam na tyle zrelaksowana i skupiona na wewnętrznej stronie siebie, więc kontynuowałam w WL.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
T/ Tak piszę ja, czyli Tom./
A/ A tak ja, czyli Ariś./
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości