Forum korzysta z plików cookies. Więcej informacji na ten temat znajdziesz tutaj.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Tulpoterapia
#41
@Ro
z tym, że dla mnie to żadne "ciepło na serduszku", bo nie odczuwam takich emocji. a nawet nie myślę o tym, że dobrze zrobiłam, bo równie dobrze mogę powiedzieć, że nie i tyle i oporów przed tym nie mam, a źle się po odmowie nie czuję. to czysty pragmatyzm i nie wpływa na moje samopoczucie.
Odpowiedz
#42
@Beni
Nie jestem w stanie odnieść się do Twoich wewnętrznych stanów, więc w tym przypadku nie mogę tu nic więcej powiedzieć. Nie przekonujesz mnie tym jednak, bo równie dobrze mogę powiedzieć, że host zawsze czuje ciepełko na serduszku i mamy słowo przeciwko słowu.
Pragmatyzm? W jakim sensie?

Chciałbym jednak coś wyjaśnić. To, że 'dobre uczynki' z mojej perspektywy są zawsze kierowane egoizmem, zupełnie ich to w moich oczach nie umniejsza (ja nie wartościuję, jednak zauważyłem, że wielu moich rozmówców zakłada to z góry, więc o tym piszę). Są przydatne i podnoszą morale, a tym samym skuteczność społeczeństwa (współpracujące społeczeństwo zawsze lepiej działa).
Odpowiedz
#43
@Ro, w jakimś stopniu na pewno tak, ale po pierwsze nie wie wszystkiego, po drugie ma większą swobodę reakcji, bo jego reakcje na ewentualne doświadczone sankcje są sankcjonowane jedynie przeze mnie, więc można przyjąć, że funkcjonuje w innych warunkach, niż przeciętny człowiek. :p
heart 05.04.2005
Odpowiedz
#44
@Ro
no niestety to tylko słowa. a jeśli chodzi o sam przypadek, to zwyczajnie łatwiej, skoro jest taka możliwość i nie trzeba się fatygować samemu.
co do umniejszania dobrym uczynkom, to nie wiem czy to tak wygląda. dla mnie nie.
edit: tak jakby na to spojrzeć, to tej tezy się nie da udowodnić, bo na poparcie miały być przykłady, a one są z mojej strony pisane, więc słowo przeciwko słowu.
Odpowiedz
#45
@Trutka
To na pewno. Podzielisz się jakimiś obserwacjami? (mighty offtop, ale może najwyżej ktoś to oddzieli...?)

@Beni
A nie było Ci wtedy łatwiej po prostu nie zatrzymywać się pod drodze, żeby dostarczyć ten czyjś przedmiot, skoro już o możliwościach mówimy?

To jak dla Ciebie wyglądają 'dobre uczynki'? Mnie wydaje się, że dobre uczynki to te, które przynoszą korzyść obu stronom, a złe to te, które tylko jednej.

Trochę tak jest, że słowo przeciwko słowu, ale miałem po prostu nadzieję na jakąś sytuację/zbieg okoliczności, który nie pozostawiałby wątpliwości. Teraz myślę, że przesadziłem z wymaganiami i trąci to naiwnością... chociaż kto wie, może tak się da. wink
Odpowiedz
#46
@Ro
no właśnie o tym mówię, że mi to bez różnicy, skoro już tam jestem, a i tak nigdzie się nie spieszę. a dobre uczynki to dla mnie bardziej coś jak pomoc starszej osobie w zaniesieniu zakupów, gdzie drogi nadrabiam sporo, albo coś, co bardziej absorbuje tą pomagającą osobę, jakieś wolontariaty etc. dobrym uczynkiem nazwę przygarnianie zwierząt ze schroniska, żeby miały lepiej albo chociażby "domy tymczasowe", jeśli wiesz o czym mówię. wtedy np. nie mam zwierzaka na dłużej, a jednak mu pomagam i "pakuję w niego" pieniądze, mimo że wiem, że ze mną nie zostanie. to są dla mnie dobre uczynki, te rzeczy robi się specjalnie dla zrobienia ich.
Odpowiedz
#47
@Beni
Okej, dziękuję. Czyli rozróżniasz pomiędzy pomniejszymi i dużymi 'dobrymi uczynkami', zależnie od wysiłku, jaki musisz w nie włożyć.

Jedna rzecz jednak mi się nie zgadza - mówiłaś o byciu pragmatycznym. Lubię to słowo, bo (wspieram się definicją PWNu) oznacza: "postawę polegającą na realistycznej ocenie rzeczywistości i podejmowaniu jedynie takich działań, które gwarantują skuteczność". Nie bardzo wiem jak odnieść skuteczność do czegoś, co, mimo wszystko, zabiera Ci czas, rozprasza.
Odpowiedz
#48
(15-04-2015, 22:13)Ro Tembrin napisał(a): @Mon
Zgadzam się w pełni, że człowiek nie jest istotą racjonalną (najczęściej). Czyli pomagać dlatego, że ktoś od nas tego oczekuje - a więc czuć się lepiej, gdy to czyjeś oczekiwanie się spełni.

{Chyba, że robimy to z przymusu. Wtedy jesteśmy raczej sfrustrowani i nie czujemy się ani trochę lepiej.}

Tapnięte moją sową pocztową
Odpowiedz
#49
(16-04-2015, 00:38)Ro Tembrin napisał(a): @Beni
Okej, dziękuję. Czyli rozróżniasz pomiędzy pomniejszymi i dużymi 'dobrymi uczynkami', zależnie od wysiłku, jaki musisz w nie włożyć.
mniej więcej tak, z tym, że tych pomniejszych nie uznaję za dobre uczynki.
jeśli chodzi o pragmatyzm, to takie wydaje mi się w jakimś stopniu podejście obu stron. tego proszącego o przysługę, który zwyczajnie wykalkulował, że załatwiając taką rzecz dla niego zaoszczędzi swój czas, a nie mam raczej powodu do odmowy, ale też moje, bo jak się zastanowię, to czemu miałabym nie pomóc, skoro to nie jest jakieś megarozpraszające, w dodatku czasu zabiera niewiele, kilka minut w tą, czy w tamtą nie robi mi różnicy, a lubię sobie pochodzić
Odpowiedz
#50
Siriana napisał(a):{Chyba, że robimy to z przymusu. Wtedy jesteśmy raczej sfrustrowani i nie czujemy się ani trochę lepiej.}
Wtedy wybieramy "mniejsze zło" - brak kary za niedopełnienie przymusu, a więc dbamy o swoje samopoczucie, by nie było jeszcze gorsze.

Kniaziewiczowna napisał(a):Ale jeśli masz tych koszuli dziesięć i oddasz potrzebującemu dwie z nich, nie dlatego, żeby cię chwalili czy podziwiali, tylko z czystej ludzkiej chęci pomocy (bo jest zimno, a ten człowiek potrzebuje jej bardziej ode mnie) to ja nie rozumiem, gdzie tu jest zły ludzki egoizm.
Nie widzę nic złego w egoizmie, tak długo, jak nie prowadzi do szkód. Jeśli egoizm sprawia, że oddajesz koszulę, bo chcesz się z tym poczuć lepiej/masz nadzieję, że Tobie też pomogą jakby co, to winszuję i wszystko jest w porządku. Nie wiem czym miałaby być 'czysta ludzka chęć pomocy'. Chęć zawsze ma gdzieś swoje źródło.

Beni napisał(a):a lubię sobie pochodzić
Czyli jednak coś Ci to daje. Bo pragmatyzm ma to do siebie, że jakąś korzyść musisz wyjąć z tego, co włożyłaś.

Naprawdę - nie wiem co może być złego w tym, że ludzie pomagają, bo chcą się lepiej poczuć lepiej/miło. Widzę to jak mechanizm nagrody za zachowania pro-społeczne i zachęcający do nich. Nawet jeśli ta przyjemność jest gdzieś poza świadomością, to dobrze, że jest.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości