(03-06-2015, 17:27)Wonski napisał(a): {@Mollyier
Ja się z tobą trochę nie zgodzę, mój host nie ma zbyt wytrenowanego umysłu, nie będę tutaj dawać przykładów w stylu, że przy mnożeniu liczb trzycyfrowych mózg mu pada (a jednak dałam ), a jednak jestem, chyba że jestem tylko postacią role-playu zakrojonego na szeroką skalę.
Przez trening umysłu nie mam na myśli tego, że mózg pada hostowi, jak się zbytnio wysili.
Powstałaś/obudziłaś się (właśnie, co wolisz?), w pewnym momencie, ale aby tak się stało, Wonski musiał przynajmniej przez jakiś czas forcować, rozmawiać z Tobą, wspomagać Cię, zmuszać do myślenia. To jest ten trening umysłu - kontrola nad myślami, umiejętność koncentracji, pamięć, świadome przywoływanie pewnych stanów emocjonalnych. O ten trening mi chodzi. Osoba, która nigdy wcześniej nawet nie skupiała się na tym, żeby w jakimś stopniu ogarnąć własny umysł, będzie mieć przez długi czas problem, bo tego nie potrafi. I musi tę umiejętność wykształcić. Dlatego, co powtórzę, nawet jeśli wyobrazi sobie, że potrafi panować nad umysłem, to tak nie będzie, bo do tego potrzebne są ćwiczenia. Jak z matematyką.
Czy coś jeszcze nie jest jasne w mojej wypowiedzi?
Co do tworzenia tulpy we śnie, to pewnie i tak się może udać. Ale czy można to zrobić nieświadomie w ciągu jednej chwili i czy wtedy tulpa będzie tulpą a nie na-wpół-NPC? (do czasu, aż się odpowiednio rozwinie).