Powód tworzenia tulpy

[cytariel]

Wątek wznowiony. Przejdź do aktualnej dyskusji: 20 sierpnia 2017

***

Zastanawiam się czemu zdecydowaliście się na tulpe? Często w poradnikach natykam się ze tulpa to nie zabawka, żeby lepiej mieć powód aby ją stworzyć itp. No więc właśnie co wami kierowało kiedy tworzyliście swoją/swojego przyjaciela/przyjaciółkę?

Ja osobiście interesowałem się świadomym śnieniem i to z całkiem niezłymi sukcesami, kiedy natknąłem się na temat dotyczący tulp i snów właśnie. Wspomniane było tam że tulpa może pomoc w procesie. Na przykład pomóc odzyskać świadomość w czasie snu, lub obudzić nas pod koniec fazy rem.

Ale to nie dlatego się zdecydowałem (przynajmniej nie tylko), głównym powodem było to że w moich snach brakowało mi kogoś, drugiego człowieka, przyjaciela z którym mógłbym dzielić przygody albo w czasie dnia pogadać o szaleństwach zeszłej nocy (jak to 3 metrowy pająk, który nas gonił zmienił się w futrzaste żaby, albo jak smakowała twoja lawa bo moja jak dżem malinowy).

W skrócie brakowało mi trybu multiplayer :p. Nie wiem tylko dlaczego moja tulpa jest kobietą, wydało mi się to jakoś naturalne.

[Ki]

Ciekawość i chęć samorozwoju, w którym tulpa mogłaby pomóc.

A jeśli chodzi o senny tryb multiplayer, to Cię rozumiem, bo właśnie nad tym pracuję. Na razie miałam tylko jeden "wspólny" sen, ale może uda się więcej.

[Millay]

U mnie tulpa "sama się stworzyła" ja nadałam jej później pełną świadomość i prawa jakie większość społeczności przyznała tulpom.
Dlaczego? Na tym etapie tak się przyzwyczaiłam do towarzystwa Ari, że inaczej ni można było no. Potem zrobiło się tylko ciekawiej.

[Siriana]

Interesowała mnie ta forma samorozwoju, już wcześniej siedziałam w temacie dajmonów, a tulpy uznałam za taki 'lvl up'. Pojawiła się Jaskier, potem nadałam świadomość Poemowi i w sumie teraz nie wyobrażam sobie życia bez nich :3

[cytariel]

/offtopic

Mirith napisał(a):Ciekawość i chęć samorozwoju, w którym tulpa mogłaby pomóc.

O jaki rodzaj rozwoju chodzi? duchowy, emocjonalny, intelektualny? Jestem ciekaw, możesz mnie odesłać gdzies dalej po więcej info?

[Ki]

@cytariel
Powiedziałabym, że emocjonalny. Uznałam, że skoro tulpa ma dostęp do mojej głowy i może się po niej dość swobodnie poruszać, to może też pomóc w drobnych naprawach. Po pierwsze, skoro ma w efekcie wykształcić własną świadomość, to będzie w stanie wyciągać własne wnioski, a więc pomaga mi na problem spojrzeć z boku (ma potencjał być skuteczniejszą, niż moi przyjaciele, bo dosłownie wie co czuję i co myślę). Po drugie, ponieważ jest myśloformą, w pewnych momentach staje się manifestacją mojego stanu emocjonalnego, dzięki czemu mogę go sobie, trochę bardziej na chłodno, pooglądać i ocenić, poznać samą siebie lepiej. W tym wszystkim kierowałam się jedynie własnymi wnioskami wyciągniętymi z informacji dostępnych na forum, a potem eksperymentowałam z wynikiem pozytywnym. Swoje 'przygody' opisałam na blogu. Jeśli masz jeszcze jakieś pytania, to zapraszam na priv.

Tapnięte z urządzenia mobilnego.

[ZupkaSerowa]

Trafiłam na temat przypadkowo, a dalej pchała mnie ciekawość

[Użytkownik1]

Jak w temacie. Ze względu na czytanie wątku powitalnego lupki naszła mnie refleksja: w jakim celu tworzymy tulpy? Bądź co bądź, nie da się jej zaprogramować na naszego najlepszego przyjaciela czy życiowego doradcę. Nie jest powiedziane, że będzie mogła w jakiś sposób na pomóc życiowo. Jaki jest więc wasz powód tworzenia tulp? Ciekawią mnie wasze odpowiedzi. Moje tulpy wyewoluowały samoistnie zatem ja opowiedzieć na to pytanie nie mogę

[T.M.]

Wydaje mi się, że już był taki temat kiedyś...

[Użytkownik1]

W offtopicu go nie widziałam, może w innym dziale..?