[tłumaczenie] Wewnętrzne oko i te dwa pozostałe

Nie widziałem nigdy zbyt wielu tematów o problemach z wizualizacją, a nawet gdy już znalazłem, nie przyglądałem im się szczególnie. W tym poradniku omówię prostą alternatywną metodę wizualizacji.

Nie używam Wonderlandu, mam w pamięci specjalne miejsce, aczkolwiek rzadko go używam. Nie wiem czy moja metoda zadziała na osoby które opierają się na WL.

Zalecane jest wizualizowanie z zamkniętymi oczami. “Odpycha” to bodźce zewnętrzne, które mogą Cię zdekoncentrować. Zamiast patrzenia na otoczenie możesz sobie wyobrazić jakieś miejsce, albo po prostu pustą przestrzeń i wizualizować tulpę w różnych pozycjach.

Oczywiście nie jest to jedyna słuszna droga. Osobiście spędziłem 5 godzin na wizualizacji z zamkniętymi oczami i nie mogłem uformować nawet palucha u stopy, żeby wyglądał jak trzeba.

Wpadłem wtedy na pewien pomysł, niektórzy mogą go już kojarzyć, inni nie. Wizualizować z oczami otwartymi jest równie łatwo jak z zamkniętymi. Wydaje się to trudniejsze i dla niektórych rzeczywiście takie będzie, aczkolwiek jeśli dużo czytasz i marzysz (wyobrażasz sobie różne sytuacje) ta metoda powinna być nawet łatwiejsza. Dlaczego? Gdyż obie te czynności angażują wizualizację z otwartymi patrzałkami. Harry Potter właśnie wskoczył na miotłę. Prawdopodobnie właśnie wyobraziłeś sobie Harrego Pottera wskakującego na miotłę, nawet jeśli tylko przez ułamek sekundy.

Pamiętaj że ta metoda może nie być odpowiednia dla każdego, przedstawię teraz kilka wad i zalet wizualizacji z otwartymi oczami. Miło by było gdybyście dopisywali swoje punkty.

Zalety:

  • Przynajmniej dla mnie natrętne obrazy są dużo rzadsze z otwartymi oczami.
  • Rzadziej następują niekontrolowane zmiany wyglądu tulpy.
  • Jak wyżej, moja tulpa porusza się mniej gdy mam otwarte oczy, ale nie ma problemów z ruchem na moje życzenie.
  • W końcu dla mnie (przypominam, że 5 godzin wizualizacji palucha u stopy może być lekko frustrujące) wizualizowanie z otwartymi oczami jest mniej nudne, a w sumie to nawet zabawne. Nasze sesje trwają teraz dużo dłużej.

Wady:

  • Czynniki zewnętrzne, takie jak błyski światła rozpraszają.
  • Tak samo, rozpraszać może Cię osoba natrętnie łażąca po pokoju, a gdy przywiążesz do niej zbyt wiele uwagi, rozpraszać może Cię nawet ta żółta zabawka, która grzecznie leży za twoją tulpą.
  • Jaśniejsze obszary lubią być cięższe do wizualizacji niż zacienione, przynajmniej na początku, gdy nie masz jeszcze żywego obrazu tulpy.
  • Musisz uważać żeby wizualizując nie nakładać.

Tłumaczenie: pionner
Źródło: The mind’s eye and the other two