Forum korzysta z plików cookies. Więcej informacji na ten temat znajdziesz tutaj.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Pamięć moja czy tulpy?
Kategoria
#1
Siedząc na angielskim zapomniałam jednego słowa. Próbowałam sobie przypomnieć i w pewnym momencie sobie przypomniałam po czym usłyszałam jak Seo mówi to słowo. Zastanawia mnie czy to ja sobie przypomniałam i Seo mnie ,,naśladował'' czy to on sobie przypomniał? On zapewnia mnie, że to nie ja, ale ja już wiem jaki jest więc wolę was spytać. 

Odpowiedz
#2
Gdzieś (gdzieś na anglojęzycznym forum) czytałam, że jest możliwe oddzielenie w pewnym stopniu pamięci hosta i tulpy. Nie, żeby nagle wydzieliła się w mózgu jakaś osobna przestrzeń, gdzie będzie się gromadzić pamięć tulpy, ale coś jakby na wpół nieświadome oddzielenie wspomnień przez hosta i tulpę.
Jeśli się mylę, niech ktoś inny też się wypowie.
Co zaś do osobistych doświadczeń, to jest wiele takich sytuacji, kiedy Marcel podpowiada mi słowo lub numer, który jest mi potrzebny, a nad którym ja muszę pomyśleć.
Albo więc my, tulpamancerzy, uczymy się wsłuchiwać w swoje umysły na tyle, żeby szybko coś sobie przypomnieć, albo tulpy rzeczywiście mają wyjątkowy dostęp do pamięci i mogą z niej dowolnie przywoływać rozmaite informacje.
Odpowiedz
#3
Chodzi mi o samo uczucie. Miałam wrażenie, że to ja sobie przypomniałam, ale czułam jakbym to nie była ja...ciężko opisać.

Odpowiedz
#4
Mogliście to sobie oboje przypomnieć w tym samym czasie.
Jak to się powtórzy, będziesz miała możliwość przeanalizowania tego zjawiska. Właśnie, to pierwszy raz?
Odpowiedz
#5
Tak. Gdy Seo mi coś przypominał to nie miałam takiego uczucia.

Odpowiedz
#6
Więc możliwe, że przypomnieliście sobie w tym samym czasie, albo to Ty sobie przypomniałaś, a on, tak jak napisałaś, tylko powtórzył.
Odpowiedz
#7
Tulpa ma dostęp do całej naszej pamięci.Jej łatwiej znaleźć coś co akurat szukamy ,bo jest mniej zaangażowana w świat fizyczny.Patrzy nieco z boku.My mamy bardziej rozproszoną uwagę.
Odpowiedz
#8
Z drugiej strony równie dobrze można to wyćwiczyć samemu. Tulpa może też się mylić, może jej się coś wydawać. Nie jest powiedziane, że to ona coś znalazła, bo mogliśmy sami sobie to coś przypomnieć i przypisać to jej.
Odpowiedz
#9
Stąd właśnie te moje wątpliwości.

Odpowiedz
#10
Najlepiej przyjąć jakąś wersję i jej się trzymać, a przy następnej takiej sytuacji obserwować. NIe ma co męczyć tematu, bo wydaje mi się, że nic odkrywczego się nie pojawi, a będzie tylko męczyć. Ot, niedopowiedzenie i tyle.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości