Liczba postów: 2
Liczba wątków: 1
Dołączył: 21-06-2015
Pierwsza część tematu - nie należę do osób bez wyobraźni. Jestem pisarzem-amatorem, z masą światów na koncie, ale kiedy myślę, że mam wyobrazić sobie taki Wonderland... Nie wiem jak. Na czym to ma polegać? Zamykam oczy i wyobrażam sobie, że tam jestem? Jak mam się po nim poruszać? Czy świadomy sen jest dobrą techniką by się tam dostać? (już od dawno chciałem się go nauczyć).
Druga - chodzi mi o forcing pasywny. W wielu poradnikach jest napisane, że polega to na BEZUSTANNYM porozumiewaniu się z Tulpą. Ale bądźmy szczerzy - tak się nie da. Przynajmniej nie wszyscy tak potrafią. Nie każdy ma dar podzielności uwagi i może mówić o czymś ze znajomymi na głos, a w myślach zwracać się do Tulpy. Czy to koniecznie trzeba, tak jak mówią poradniki?
Napomnę, że jestem nowy w tym środowisku. Coś na kształt Tulpy miałem już od jakiegoś czasu, ale dopiero niedawno dowiedziałem się o tym fenomenie od swojej dziewczyny, która kiedyś próbowała ją stworzyć.
Pragnę teraz spowodać by moja Tulpa wyszła bardziej na światło dzienne, byśmy lepiej się porozumiewali, dlatego przyszedłem tutaj
Liczba postów: 465
Liczba wątków: 6
Dołączył: 27-02-2013
21-06-2015, 10:34
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 21-06-2015, 10:35 przez Mon.)
Pewmie, że nie da się ciągle gadać do tulpy, ona też nie będzie ciągle gadać do ciebie. Nie musisz się sugerować poradnikami i nie sądzę, by w którymkolwiek było napisane, żebyś musiał gadać do tulpy cały czas, musiałeś źle zinterpretować coś. Najlepiej spędzać czas z tulpą, gdy masz na to czas i chęci, nie musisz poświęcać na to dużo czasu, nawet kilkanaście minut dziennie powinno wystarczyć.
WL może lepiej niech wytłumaczy ci ktoś kto go ma.
Liczba postów: 136
Liczba wątków: 3
Dołączył: 14-03-2015
Mon wyjaśnił drugą rzecz,więc ja postaram się wyjaśnić pierwszą.
Tworzenie WL jest zależne od osoby.Ja mimo tego,że jestem człowiekiem o ogromnej wyobraźni,długo miałam problemy z wonderlandem.
Na początku wyobraź sobie polane.Dużą przestrzeń z samą trawą.Dalej już zależy.Ja stworzyłam mały czteropokojowy domek w którym ćwiczyłam ze Scar, a obok niego huśtawkę i duże drzewo.Ty możesz stworzyć co tylko chcesz.Nie radzę tworzyć od razu metropolii.
Najczęstszym błędem jest próba zobaczenia WL.Mamy go zobaczyć,ale oczami wyobraźni,a nie tymi prawdziwymi.
W śnie prawdopodobnie można się do niego dostać,ale ja jeszcze LD nie miałam,więc nie wiem.
S Ca Co L A J
~
Co komu do tego, jak i tak mniejsza o to?
Liczba postów: 2
Liczba wątków: 1
Dołączył: 21-06-2015
(21-06-2015, 11:26)AgnesCasidyBrouliar napisał(a): Mon wyjaśnił drugą rzecz,więc ja postaram się wyjaśnić pierwszą.
Tworzenie WL jest zależne od osoby.Ja mimo tego,że jestem człowiekiem o ogromnej wyobraźni,długo miałam problemy z wonderlandem.
Na początku wyobraź sobie polane.Dużą przestrzeń z samą trawą.Dalej już zależy.Ja stworzyłam mały czteropokojowy domek w którym ćwiczyłam ze Scar, a obok niego huśtawkę i duże drzewo.Ty możesz stworzyć co tylko chcesz.Nie radzę tworzyć od razu metropolii.
Najczęstszym błędem jest próba zobaczenia WL.Mamy go zobaczyć,ale oczami wyobraźni,a nie tymi prawdziwymi.
W śnie prawdopodobnie można się do niego dostać,ale ja jeszcze LD nie miałam,więc nie wiem.
Ale jak z tym poruszaniem się? Widzę dużo tekstów właśnie o poruszaniu się w WL, ale jak mam to robić, skoro teoretycznie w rzeczywistym świecie np. siedzę z zamkniętymi oczami i nic nie robię? To nie jest takie proste wbrew pozorom.
Po prostu wyobrażasz sobie, ze idziesz. Zmienia się perspektywa, obiekty się 'przesuwają' na linii twojego wzroku. Pomocne może być wykorzystanie perspektywy postaci, jak w grach.
Liczba postów: 136
Liczba wątków: 3
Dołączył: 14-03-2015
Ja przez dwa tygodnie tylko widziałam WL.Potem jak zaczęłam poruszać się,samo jakoś poszło
S Ca Co L A J
~
Co komu do tego, jak i tak mniejsza o to?
/Nie polecam tylko na początek robienie salt, Zuzi się od tego kręciło w głowie.\
Liczba postów: 78
Liczba wątków: 4
Dołączył: 08-08-2015
Też trochę czytałem o Wonderlandach i mam małe pytanko dla którego nie warto tworzyć osobnego wątku bo chyba pasuje tutaj.
Czy podróżując przez WL samemu trzeba tworzyć każdy element, czy lokacje ,,generują się" same?
U mnie to wszystko tak jakby pojawiało się samo. To nadal tworzysz ty, ale mimochodem, nie zastanawiając się nad tym.
Możesz generować otoczenie samodzielnie i możesz pozwolić wyobraźni robić to za ciebie. Oba sposoby są dobre. Wszystko zależy od praktyki. Przecież nie jest tak, że na początku widzi się absolutnie wszystko - najczęściej skupiamy się na tym, co akurat nas w WL interesuje a tło, czyli pozostałe przedmioty, ściany domów, krajobrazy, pojawiają się same.
|