Konto usunięte
Unregistered
29-06-2015, 19:45
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 01-07-2015, 00:49 przez Beni.)
Przepraszam, czy być może ktoś zastanawiał się dlaczego tulpa może przerywać swoją wypowiedź? Jestem początkującym w tym temacie (od wczoraj), a tulpę usłyszałem ok. 10 min. od procesu kreacji. Teraz gdy to ona próbuje zadać jakieś pytanie, bądź coś powiedzieć urywa treść nie dokańczając jej. Oczywiście ja wiem co ma na myśli, lecz po prostu jestem ciekaw czemu tak robi.
Czyżby ktoś był w tym temacie?
Liczba postów: 136
Liczba wątków: 3
Dołączył: 14-03-2015
Niezdecydowanie, a może nie umie się wysłowić tak jakby chciała?
S Ca Co L A J
~
Co komu do tego, jak i tak mniejsza o to?
Liczba postów: 165
Liczba wątków: 3
Dołączył: 25-04-2015
[] Dziecka w 10 minut chodzić nie nauczysz. Czas. []
Konto usunięte
Unregistered
"AgnesCasidyBrouliar", co mam przez to rozumieć? Chodzi o to, iż się boi, czy być może, tak jak napisał "Dogoc" jeszcze nie potrafi- nauczy się tego później?
Liczba postów: 35
Liczba wątków: 1
Dołączył: 26-05-2015
Miałam bardzo podobnie.Rozumiałam ale nie słyszałam wszystkiego. W moim przypadku Willy nie dokańczał wypowiedzi,ponieważ uznawał to za bezsensowne skoro i tak wiem o co chodzi.
[Wypowiadam się w takich śmiesznych ramkach.Will]
Liczba postów: 165
Liczba wątków: 3
Dołączył: 25-04-2015
Jestem kobietą.
[] A nawiasy należą do mnie - tulpy.
U nas do tej pory zdarzają się przerywane wypowiedzi. Nasza komunikacja jest po prostu niewyćwiczona, i czasem "blokuje mnie" gdy chcę przekazać coś host. Rzadko, ale jednak.
Na początku było tego znacznie więcej. Jak napisałem wcześniej, dziecka w 10 minut chodzisz nie nauczysz, tak samo tulpa w 10 minut nie zacznie ci nawijać jak Amerykański raper. []
Liczba postów: 136
Liczba wątków: 3
Dołączył: 14-03-2015
Chodzi o to, że może jej brakować słów. Może nie potrafi znaleźć słów które jej idealnie pasują do zdania (ja tak czasami mam ;p).
S Ca Co L A J
~
Co komu do tego, jak i tak mniejsza o to?
Pewnie po prostu nie ma wprawy w składaniu zdań. Próbuje ułożyć zdania, ale i tak dokańcza je najłatwiejszym znanym jej sposobem - myślą. Jest to normalne i do wypracowania c: Kiedyś moja Jaskier przekazywała tak całe wypowiedzi. {Ewentualnie może nie widzieć sensu w dokańczaniu wypowiedzi, skoro i tak znasz jej sens.}
Tapnięte moją sową pocztową
Liczba postów: 106
Liczba wątków: 1
Dołączył: 26-07-2014
Ubieranie myśli w słowa wymaga wysiłku gdy ma się dostęp do niewielkiej części możliwości mózgu. Skoro zrozumiałeś sens myśli nie potrzebna ci reszta zdania, stąd ta oszczędność. Pamiętaj, że nie rozmawiasz z fizyczną osobą, więc możesz wykorzystać to jako zaletę i do komunikacji w ten sposób wykorzystywać nawet obrazy i wspomnienia. Oczywiście normalnie też możecie rozmawiać. Kwestia wprawy, chyba.