W tym poradniku chcę podzielić się techniką poprawienia waszej wizualizacji bez potrzeby „trenowania od zera”. Przeszukując forum mogę stwierdzić, iż większość poradników na wizualizację polega na jakimś triku, lub metodzie którą musisz powtarzać godzinami, aż powoli staniesz się w tym lepszy/a. Jestem pewien że może to być wielką pomocą, lecz myślę, że jest szybsza, potężniejsza metoda osiągnięcia stu procentowo perfekcyjnej wizualizacji, zwłaszcza dla tych, którzy nie wiedzą gdzie zacząć lub nudzą się długimi sesjami, podczas których wyobrażasz sobie numery i kształty na płótnie. Oczywiście, to co tu opisze może dziać się w moim i tylko moim oku wyobraźni, ale dlatego że wszyscy ludzie są podobni jestem pewien, że wiele ludzi dzieli ze mną tą umiejętność i może uznać te informacje za pomocne. Mając to z głowy, zacznijmy!
Sny i stan „perfekcyjnej wizualizacji”
Co gdybym powiedział ci że już wiesz jak osiągnąć absolutnie perfekcyjną wizualizację? Robisz to śniąc cały czas! Twój mózg po prostu wie jak stworzyć całe, porównywalne do życia sceny bez potrzeby aktywnego wysilania się nad tym. Może nie pamiętasz tego, ponieważ większość Twoich snów zostaje zapomniana, jednak jeśli czasami świadomie śniłeś i zwracałeś uwagę na swoje otoczenie to ilość detali jakie Twój umysł może stworzyć z niczego jest po prostu powalająca. Jak to ma pomóc, jeśli nie możemy po prostu „śnić nie śpiąc”? I jak może to pomóc z wizualizacją podczas dnia?
Połsen
Kilka lat temu odkryłem, że gdy próbujemy zasnąć, tuż przed zaśnięciem naprawdę, jeżeli dalej jesteś świadomy, Twój umysł zaczyna tworzyć bardzo realistyczne obrazy które płyną i zmieniają się w szybkim tempie. Po chwili, jeśli zachowasz świadomość wystarczająco długo, dochodzisz do momentu w którym możesz w pełni kontrolować tą wizualizację, zupełnie jakbyś miał ekran telewizora wyświetlający Twoją wyobraźnię w pełnym detalu i kolorze. Jest to, jak lubię to nazywać „stan perfekcyjnej wizualizacji„. I nie jest to snem, lub świadomym snem. Jesteś dalej obudzony, i świadom. Jednakże, w pewnym momencie podczas bawienia się Twoją wyobraźnią możesz „wejść” w tworzone przez Ciebie obrazy, kończąc w świadomym śnie (zwie się to „Wake Inducted Lucid Dream”, w skrócie WILD). Jest całkiem ciężko osiągnąć ten stan, zazwyczaj tracisz koncentrację zanim to się stanie lub się zbyt podekscytujesz, przez co się całkowicie budzisz i utracisz perfekcyjną wizualizację.
Perfekcyjna wizualizacja zdarza się najczęściej zaraz po przebudzeniu ze snu, zwłaszcza z tych bardzo realnych, z których budzisz się nagle. Jeżeli zaraz po przebudzeniu nie ruszysz się i spróbujesz pozostać w tym samym stanie umysłowym bez myślenia o tym co masz zrobić w trakcie dnia i tym podobnych, możesz uzyskać stan perfekcyjnej wizualizacji. Spróbuj tego! Następnym razem gdy obudzisz się z realnego snu, nie otwieraj oczu, pozostań spokojny i nie ruszaj się przez chwilę. Teraz spróbuj sobie coś wyobrazić. Możesz zostać zaskoczony tym jak silna i inna jest twoja wizualizacja w porównaniu z tą wcześniej.
Różnice i testowanie Twoich możliwości
Jest wielka różnica między zwykła, a perfekcyjną wizualizacją, spróbuję opisać ją z przykładem. Jeżeli grasz w dużo gier stołowych, w moim przypadku Mahjong, to możesz mieć wyobrażenie o tym jak to wygląda w Twojej pamięci. Jedak jeśli zamknę oczy i spróbuję wyobrazić sobie całą planszę w tym momencie, osiągnę coś wyglądającego jak to:
Mogę zobaczyć tylko małą i zamgloną część planszy, jeśli spróbuję przenieść moje skupienie do innego kawałka po lewej stronie, po prostu zapomnę o środku i nie będę w stanie go dalej zobaczyć chyba że ponowie moje skupienie do pozycji startowej. Ta gra jest oczywiście niemożliwa do grania w Twojej głowie w taki sposób. Wygląda na to że potrzebowałbyś niewyobrażalnej pamięci by być wstanie zapamiętać wszystkie kawałki podczas przeszukiwania planszy za pasującymi parami.
Podczas perfekcyjnej wizualizacji z samego rana, spróbowałem ponownie wyobrazić sobie planszę tejże gry, wynik wyglądał tak:
Ku memu zaskoczeniu, nie potrzebowałem zapamiętać całej planszy w żaden sposób. Obraz po prostu zostawał na swoim miejscu, z każdym kawałkiem w tym samym miejscu, bardzo czysto i nieruchomo.
Wcześniej byłem bardzo sceptyczny co do ludzi grających w szachy w swoich głowach, lecz teraz widzę że z dobrą wizualizacją, wcale nie musisz ciężko pracować by zapamiętać gdzie znajduję się każda figura, obraz po prostu zostaje w twoim oku wyobraźni, czysty i niezmieniony.
Włączanie stanu perfekcyjnej wizualizacji na zawołanie
Trudną częścią tej metody jest to że, oczywiście nie „pół-śnisz” cały czas. Co chcemy osiągnąć to poziom tej perfekcji gdy tylko chcemy, lecz nie jest to łatwym zadaniem.
Kiedykolwiek wejdziesz w stan perfekcyjnej wizualizacji, łatwo jest stracić koncentrację lub się rozkojarzyć. Musisz pozostać spokojny, w bezruchu i próbować pozostać w tym samym stanie tak długo jak to możliwe. Granie w gry w wyobraźni okazało się bardzo pomocne w moim wypadku. Także wyobrażanie sobie uspokajających scen, jak plaża lub powolny lot nad górami może wydłużyć ten stan.
Gdy wydłużasz to, możesz zacząć zauważać jak inaczej twój umysł zachowuje się w tym stanie. Spróbuje zobaczyć różnicę w tym jak się czujesz pomiędzy zwykłą, a perfekcyjną wizualizacją. Co próbujemy osiągnąć to pozwolenie umysłowi zidentyfikować ten specjalny stan byś był w stanie włączyć go w przyszłości. Jest to bardzo trudne do zrobienia, lecz powinieneś zobaczyć chociażby trochę poprawy w twojej normalnej wizualizacji wraz z praktykowaniem tego.
W moim przypadku, mogę włączyć perfekcyjną wizualizację tylko w stanie głębokiego relaksu, i to nie podczas każdej próby, lecz powoli staję się w tym lepszy, zaskakująco znacznie szybciej i z mniejszym wysiłkiem niż z bardziej tradycyjnymi metodami, i mam nadzieję że kiedyś osiągnę w tym mistrzostwo.
Dziękuję za przeczytanie, Mam nadzieję że uważasz ten tekst za pomocny.
Tłumaczenie: Kleck
Źródło: [Visualization] Perfect visualization from the half-sleep state.